Czeeeeść ;))
piątek, 29 marca 2013
sobota, 16 marca 2013
Jaka ona jest? Cz 1/3 3
Heej. Dziś króciutki ciąg dalszy ;>
F: No, i co teraz zrobimy? Chyba już nie da się nic..
G: Jak się nie da? Da!
Tymczasem Cu..
Z (Zebhor) : Co taka słodka dziewczynka może ode mnie chcieć?
C: Nikt Ci nie powiedział, że książki nie ocenia się po okładce?
C: Przejdźmy do sedna. Chcę, abyś w jakiś dyskretny sposób załatwił Frankie Stein. Balbabablbla.. (...)
F: No. To ostatnie swoje dni spędzę na kanapie..
G: Masz Ci babo placek!
Ja Ci już broń kupiłam!
G: Poza tym możemy ją szybko załatwić.
F: NIE!
Pokonamy ją jej własną bronią..
G: Taaa.. Jeszcze gdybyśmy wiedziały jaką ona ma tą "broń" !
No.. To by było na tyle.
Paaa :)
wtorek, 5 marca 2013
Jaka ona jest? Cz. 2
Heej :) No to dziś dalsza część historii o C.A Cupid :)
Ghoulia jak zawsze czytała..
F: Hej dziewczyny!
G: Hejcia, Frania!
C: Witaj, Frankie Stein.
F: Ghoul, mogę Ciebie prosić na słówko?
G: Jasne, już idę.
F: Ghoulia, co się stało z Cu?
G: Nie wiesz co tu się działo jak Ciebie nie było. Jest mega zazdrosna, bo to ty masz ostatnio sesje a nie ona. Podejrzewam , że chce Ci coś zrobić.
F: To niemożliwe . Czekaj, słyszałam jakieś dziwne szelesty ..
G: Dobra, weź. Uroiło Ci się. Teraz myśl o tym, że może Ci się coś stać!
F: Sprawdzę..
Ej, patrz. Coś leży pod poduszką...
F: Idziemy tam!
G: Ja bym się w to nie mieszała no ale.. Dobra, jeżeli chodzi tu o Ciebie..
C: Wybaczcie, jednak muszę się przejść.
F,G: Idziemy?
Hahahaha.. Dobra nie ma żartów.
F: Czytaj!
G: (...) "Jak pokonać Steinową? Myślę, że to będzie proste.
1) Udusić? Nie, to za banalne.
2) Zakneblować? Niee..
3) Zniszczyć jej twarz? To może być dobre.
4) Porwać o schować?
5) Zakneblować?
F: Dobra, stój! Boże, jak ona mogła to zrobić?!
C: Nikt was nie nauczył, że nie rusza się cudzych rzeczy?!
Co zrobi Cu?
Paaa :)
sobota, 2 marca 2013
Jaka ona jest?
Cześć :) Dzisiaj kilka zimowych zdjęć, i foto-story.
Tymczasem Cu siedziała niespokojnie rozmyślając ...
...a Ghoulia czytała .
G: Co Ci jest, Cu? Co się stało?
C: Co się stało?! Ty tego nie widzisz? ONA zajmuje się tylko Frankie. Nas już nie potrzebuje!
G: Nie dramatyzuj. Dała nam po prostu czas na odpoczynek..
C: Odpoczynek?! I może mi jeszcze wmówisz, że Ci się to podoba?!
G: Nie mogę zaprzeczyć. Jest fajnie.. Ja i moje książki ♥ Może i trochę mi brakuje szycia i sesji, ale jest całkiem ok.
*ziewa*
G: Zdrzemnę się, w nocy czytałam i jestem...
I usnęła..
C: Po prostu BOSKO! Jeszcze się odwdzięczę tej całej Frankie.
C: Mam pomysł...
*krzycząc*
C: Jest! Wiem! HAHAHAH!
G: Boże, dziewczyno! Białej gorączki dostałaś czy co? Głowa mnie boli przez Ciebie uspokój się!
*szyderczo się śmiejąc*
C: Och, przepraszam, przepraszam.
Jaka naprawdę jest Cu, i co wymyśliła?
No, mam nadzieję , że się podobało :)
Paa :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)