Ghoulia jak zawsze czytała..
F: Hej dziewczyny!
G: Hejcia, Frania!
C: Witaj, Frankie Stein.
F: Ghoul, mogę Ciebie prosić na słówko?
G: Jasne, już idę.
F: Ghoulia, co się stało z Cu?
G: Nie wiesz co tu się działo jak Ciebie nie było. Jest mega zazdrosna, bo to ty masz ostatnio sesje a nie ona. Podejrzewam , że chce Ci coś zrobić.
F: To niemożliwe . Czekaj, słyszałam jakieś dziwne szelesty ..
G: Dobra, weź. Uroiło Ci się. Teraz myśl o tym, że może Ci się coś stać!
F: Sprawdzę..
Ej, patrz. Coś leży pod poduszką...
F: Idziemy tam!
G: Ja bym się w to nie mieszała no ale.. Dobra, jeżeli chodzi tu o Ciebie..
C: Wybaczcie, jednak muszę się przejść.
F,G: Idziemy?
Hahahaha.. Dobra nie ma żartów.
F: Czytaj!
G: (...) "Jak pokonać Steinową? Myślę, że to będzie proste.
1) Udusić? Nie, to za banalne.
2) Zakneblować? Niee..
3) Zniszczyć jej twarz? To może być dobre.
4) Porwać o schować?
5) Zakneblować?
F: Dobra, stój! Boże, jak ona mogła to zrobić?!
C: Nikt was nie nauczył, że nie rusza się cudzych rzeczy?!
Co zrobi Cu?
Paaa :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz