Cześć :) No i wreszcie wybrałam się do lasu!
Uszyłam Frankie taką superbeznadziejną sukienkę :D No, ale jest.
Frania wygląda w lecie bajecznie, bo jest zielona :D Myślę, że Ghoulia też by fajnie wyglądała.
No, ale. Trochę zrobiłam efektów.
Strasznie mnie pociachały komary. Normalnie mam spuchniętą nogę! Ale czego nie robi się dla zdjęć? :p
No, zdjęcia trochę mało udane, bo myślałam, że komary mnie zeżrą i robiłam wszystko w pośpiechu ...
Wybaczcie! :D
Następnym razem będzie lepiej. Będzie o wiele więcej tych lasowych sesji...
To kocham! *-*
Jakiś piesek :D
♥
Z serii " W Creepersach przez świat" :D
Nie obróciło się :C
Moje kochane pole i krzaki ♥
Wreszcie lub nie wreszcie (bo bardzo lubię deszcz i przytłaczającą pogodę) LATO ♥
Paaaaaaaaa ♥
Nice colour of the dress. I think I´m going to do dresses for my laguna as you do. See my bog and give your opinion...
OdpowiedzUsuńThanks, Emma :)
UsuńOk :>
Nice colour of the dress. See my blog and give your opinion.
OdpowiedzUsuń"W creepersach przez świat"... No tak :3
OdpowiedzUsuńPodróż dopiero się zaczyna! :D
UsuńHej! Robisz świetne zdjęcia! Widać, że blog do rzeczy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Bardzo mi miło :3
Usuń